miałem stłuczkę nietypowym autem co mam zrobić?

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • rapen
    Classic
    • 2013
    • 22

    miałem stłuczkę nietypowym autem co mam zrobić?

    Zamieszczone przez pbasik
    ... kierować się sercem czy rozumem
    Chyba właśnie do tego sprowadza się wybór między 1.8 a 2.0
  • g4cek
    Rider
    • 2011
    • 402

    #2
    miałem stłuczkę nietypowym autem co mam zrobić?

    Witajcie,
    Mam aktualnie toyote prius (nietypowe auto) i dziś jadąc do pracy Pani we mnie uderzyła, mam uszkodzony cały bok i przód, pani przytuliła się do mnie I teraz nie wiem co mam zrobić chciałbym robić auto na własną rękę bo w rodzinie mam blachcarza i lakiernika bracia którzy powiedzieli że auto moga nareperować ale teraz nie wiem jak to będzie przedstawiało się finansowo ze strony ubezpieczalni. czy jak przyjedzie koleś z ubezpieczalni to czy za mało nie wyceni aby starczyło na naprawę bo z tego co słyszałem to ubezpieczalnie kantują i jak przyjedzie koleś z ubezpieczalni to wyceni auto na małą kwotę która ledwo starczy na naprawę. Czy może lepiej wstawić auto do autoryzowanego serwisu niech zrobią wycenę a potem auto stamtąd zabrac i robić po swojemu? Prosze o porade co tu zrobić ostatni raz wypadek miałem 8 lat temu i nie znam sie na tym.

    Komentarz

    • zepter00
      RS
      • 2008
      • 2304

      #3
      Radzę oddać auto do ASO i niech naprawiają bezgotówkowo. Przecież będzie naprawiane z OC sprawcy? Po co dziadować dla paru groszy? W ogromnej większości ASO naprawę powypadkową przeprowadzi lepiej niż Stasiek z Heńkiem. ASO Toyoty ma dostęp do wszystkich potrzebnych części i technologi napraw do rzadkiego modelu jakim jest Prius. Według mnie naprawa Priusa na własną rękę to głupota. W ASO będziesz miał mniej stresów i biegania. :?
      Moja czeska kochanka :-D http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=37223 serwisowana przez DGW. ;-]

      "Superbaśka" zastępcza http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...perb+++tdi+awx

      Masz coś do mnie? Lepiej przeczytaj to ;-] http://tomianek.pinger.pl/m/839401

      Komentarz

      • Agamek12
        RS
        S_OCP Member
        • 2006
        • 9935
        • Ford

        #4
        g4cek, niech Ci kuzyni/bracia wycenią za ile zrobią auto. Potem poczekaj na wycenę naprawy z ubezpieczalni. Następnie wylicz ile Ci zostanie pomiędzy tym, co proponuje ubezpieczalnia i bracia. Jeśli różnica między tymi kwotami będzie znacza, to niech robią bracia. A jeśli nie, to wstawiaj auto do ASO i niech robią bezgotówkowo.
        Ale pamiętaj: ASO (czy każdy inny warsztat) coraz częściej dają do podpisu świstek, że w razie odmowy zapłaty 100% kosztów przez ubezpieczyciela dopłacisz im kwotę, której ubezpieczyciel zapłacić nie chce (nawet przy OC jest to dość częste)...
        Adam... Używam:
        Rolka: e11FL 97KM/130Nm
        Passek: B6 175KM/366Nm

        Komentarz

        • Mr0czny
          Elegance
          • 2009
          • 948
          • Octavia III (5E3)
          • CHHB 2.0 TSI RS 220 KM

          #5
          zalezy czy ucierpiała sama blacharka i plastiki czy coś jeszcze elektrycznego

          Komentarz

          • Ayu
            RS
            • 2009
            • 4154

            #6
            Po pierwsze to nie miałeś wypadku tylko kolizję.
            Jeśli jest do zrobienia tylko blacha to zrób dokładnie tak jak napisał Agamek12. Nie ma potrzeby od razu walić z tematem do ASO żeby naprawiali samą blachę, bez przesady z tymi technologiami naprawy blachy w Priusie. Możesz skorzystać z warsztatów polecanych na forum - blisko Ząbek masz firmę Auto Młynarski (załatwią za Ciebie wszystko) i pracuje tam kolega pskosz albo BLS Wyszomirski gdzie o Twoje auta zadba kolega gebek.

            No i nie daj się dymać ubezpieczalni a w tym pomoże właściwie wybrany warsztat.

            Komentarz

            • Robercik
              Drive
              • 2008
              • 91
              • Octavia II (1Z3)
              • CFHC 2.0 TDI CR 140 KM

              #7
              Miałem podobna sytuacje według prawa firma ubezpieczeniowa musi zapłacić za doprowadzenie auta do stanu z przed wypadku czyli oryginalne części (jeżeli były) + 100 kosztów naprawy czyli bez ucinania na materiałach lakierniczych i za wiek auta roboczogodzina naprawy nie 60 zeta za godzine a 120 -200 zł. i to ty decydujesz czy naprawiasz w bezgotówkowo czy chcesz dostać pieniądze według kosztorysu, te kwoty powinny być równe. Zazwyczaj jednak naprawa wg kosztorysu to 30% tego co bierze ASO także proponuje od razu skontaktować sie z firmą, która zajmuje sie odszkodowaniami bo firma ubezpieczeniowa bedzie kombinować zeby ja najmniej zaplacić
              Jest O2Fl CFHC, Passat B6 1.9tdi BLS
              Była O2FL BXE, Audi A2 1.4TDI,
              Była O2 BXE
              Była O1 1.8T + automat

              Komentarz

              • leszekmw
                RS
                • 2005
                • 5356

                #8
                Zamieszczone przez Agamek12
                ASO (czy każdy inny warsztat) coraz częściej dają do podpisu świstek, że w razie odmowy zapłaty 100% kosztów przez ubezpieczyciela dopłacisz im kwotę,
                jesteś pewien tego co napisałeś ? możesz podać przykłady ? czy chodziło o w miarę nowe auta czy stare ?
                O2 2.0 TDI DSG ELEGANCE KOMBI. Chip Masters Tuning .
                GVI 1.4TSI
                LANCIA YPSILON 1.2 MPI
                tires from WULTEX . SERWIS KLIMATYZACJI

                Komentarz

                • Ayu
                  RS
                  • 2009
                  • 4154

                  #9
                  leszekmw, jestem i ja pewien, niektóre ASO tak mają, mnie kiedyś w Sinclanie chcieli dać coś podobnego.

                  Komentarz

                  • Mr0czny
                    Elegance
                    • 2009
                    • 948
                    • Octavia III (5E3)
                    • CHHB 2.0 TSI RS 220 KM

                    #10
                    to się coś pozmieniało, albo zależy od ubezpieczyciela.

                    Jak 2 lata temu oddawałem auto do ASO Skody w Rybniku to jedyne co dopisywałem to odbiór auta zastępczego i potem zdanie zastępczego i odbiór mojego.

                    Komentarz

                    • Agamek12
                      RS
                      S_OCP Member
                      • 2006
                      • 9935
                      • Ford

                      #11
                      leszekmw, tak, jestem pewien...
                      Mój wujek miał niedawno wypadek 2/3letnim (nie pamiętam teraz dokładnie) autem ciężarowym - spowodował go śp. kierowca C-maxa. Ubezpieczyciel sprawcy wycenił naprawę na ~10kzł netto, a ASO na ponad 100kzł netto (generalnie połamane przednie osie, wyrwany z mocowań silnik ze skrzynią i takie tam). Wujek chciał auto robić w ASO, ale warsztat był/jest (nie wiem jaka jest aktualna sytuacja) w stanie rozpocząć naprawę dopiwero po podpisaniu oświadczeniu o którym napisałem.
                      Jeśli dobrze pamiętam, to kolega shado miał podobną sytuację...
                      Adam... Używam:
                      Rolka: e11FL 97KM/130Nm
                      Passek: B6 175KM/366Nm

                      Komentarz

                      • g4cek
                        Rider
                        • 2011
                        • 402

                        #12
                        Robercik napisałeś "proponuje od razu skontaktować sie z firmą, która zajmuje sie odszkodowaniami bo firma ubezpieczeniowa bedzie kombinować zeby ja najmniej zaplacić" a co to sa za firmy jakąś nazwę możesz podać bo ja ostatni raz kolizję miałem 8 a nie nawet 9 lat temu i wtedy był żecznik praw ubezpieczonych bo wiem że pomógł mi wtedy załatwić wypłate naleznego mi odszkodowania.

                        [ Dodano: Sro 23 Sty, 13 16:04 ]
                        Własnie do ASO nie chce wstawiać bo ja nie wieże w umiejętności aso a bracia mają głowe bo już nie raz robili auto ale chcę aby auto jeździło dobrze, Uszkodzeniu uległa sama blacha plastiki lampa nadkole itp no i kierownica krzywo stoi więc jakiś wachacz pewnie albo coś w tym stylu bo poleciałem na krawęznik jeszcze przy tym całym zdarzeniu

                        Komentarz

                        • zepter00
                          RS
                          • 2008
                          • 2304

                          #13
                          Firma zajmująca się cudzymi odszkodowaniami nie robi tego za darmo. :wink:
                          Moja czeska kochanka :-D http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=37223 serwisowana przez DGW. ;-]

                          "Superbaśka" zastępcza http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...perb+++tdi+awx

                          Masz coś do mnie? Lepiej przeczytaj to ;-] http://tomianek.pinger.pl/m/839401

                          Komentarz

                          • Agamek12
                            RS
                            S_OCP Member
                            • 2006
                            • 9935
                            • Ford

                            #14
                            Zamieszczone przez g4cek
                            no i kierownica krzywo stoi więc jakiś wachacz pewnie albo coś w tym stylu bo poleciałem na krawęznik jeszcze przy tym całym zdarzeniu
                            Jeśli tak, to radziłbym najpierw (przed podjęciem decyzji gdzie robić) zrobić gdziś pomiar punktów bazowych nadwozia, żeby wykluczyć utratę geometrii budy.
                            Adam... Używam:
                            Rolka: e11FL 97KM/130Nm
                            Passek: B6 175KM/366Nm

                            Komentarz

                            • TomekRs
                              RS
                              • 2011
                              • 1670

                              #15
                              Nie tam jakies firmy zajmujace sie odszkodwaniem tylko samemu pisz pisma. Co to za filozofia napisac pismo, ze sie nie zgadzasz i dolaczyc kosztorys chocby z ASO ?

                              A "dziadowanie dla kilku groszy" to takie glupie gadanie ludzi, ktorzy chyba nigdy w zyciu nie mieli doczynienia z ubezpieczalnia albo sami czegos nie potrafia zalatwic i dla bezpieczenstwa oddaja auto do aso.

                              Komentarz

                              • Robercik
                                Drive
                                • 2008
                                • 91
                                • Octavia II (1Z3)
                                • CFHC 2.0 TDI CR 140 KM

                                #16
                                Powiem tak
                                Szkodę miałem w pzu. Pisałem pisma, rozmawiałem z likwidatorem. Na moje pismo odesłano mi regulamin likwidacji szkody 50 stronnicowy z dopiskiem wszystko zgodnie z regulaminem. Wstępna i ostateczna wycena 3 tys zł. Do aso nie miałem zamiaru wstawiać bo chciałem sprzedać auto uszkodzone. Firma bierze 30 % od tego co uzyska ponad. Sprawa ciągnęła sie ponad rok, z człowiekiem który sie tym zajmował widziałem sie nie raz. Niestety jezeli chcesz kase do ręki firmy tak robią. Jeżeli naprawia ASO to płacą tylo co wyceni ASO bo i tak wiedzą ze sprawa skończy się w sądzie i ubezpieczyciel przegra.
                                Dodam że innymi firmami ubezpieczeniowymi idzie sie dogadać zazwyczaj taka firma zajmujaca sie odszkodowaniami ma swojego rzeczoznawcę który robi swoja wycena i zawierany jest jakiś kompromis wyjątek PZU

                                [ Dodano: Sro 23 Sty, 13 19:01 ]
                                g4cek,
                                Zgłoś szkodę w firmie ubezpieczeniowej sprawcy, powiedz dla likwidatora że chcesz kasę do reki ze Sam naprawisz auto. Jak dostaniesz kosztorys to wtedy udaj się do jednej z firm zajmującej sie odszkodowaniami to ci powiedzą co da się zrobić i ile możesz dodatkowo dostać. Oczywiście może się okazać że dostaniesz wysokie odszkodowanie i całe zamieszanie nie potrzebne

                                pozdrawiam
                                Jest O2Fl CFHC, Passat B6 1.9tdi BLS
                                Była O2FL BXE, Audi A2 1.4TDI,
                                Była O2 BXE
                                Była O1 1.8T + automat

                                Komentarz

                                • sew1981
                                  RS
                                  S_OCP MemberModeratorr
                                  • 2009
                                  • 10917
                                  • Fiat

                                  #17
                                  Robercik, też bym robił sam, tylko dobrze przyjrzał się wycenie jak ubezpieczalnia zrobi, zobaczył dokładnie co uszkodzone, ewentualnie odwołał się od za niskiej wyceny (jeśli taka będzie) i tyle. porób zdjęcia auta przed naprawą, weź od tych swoich dobrych mechaników jakiś rachunek za robotę i przy sprzedaży nie będzie problemu, będziesz miał dokumentacje naprawy. Ja bym w ASO nie robił, tylko zedrą i mogą tą naprawę wlec bardzo długo i do tego spartaczyć. Sam zrobisz czasem lepiej u swojego mechaniora, a może (co nie jest warunkiem wcale takiej naprawy, jak niektórzy przedmówcy myślą) coś Ci jeszcze zostanie na paliwko.

                                  Komentarz

                                  • g4cek
                                    Rider
                                    • 2011
                                    • 402

                                    #18
                                    ok dzięki za porady, puki co przełożyłem i jutro ma być Pan o 8:00 na ględziny. oczywiście powiem mu aby wszystko wpisał i będe przy nim i jak coś zobacze to powiem aby to wpisął do wyceny. Najpierw niech mi Pan pokaże kosztorys naprawy i będę wiedział co dalej. Znajomy jeszcze mi mówi aby zwrócić od razu uwagę na to jaka to wersja samochodu jest aby nie liczył od najbiedniejszej wyceny ponieważ mam wersję chyba najbogatsza a taka znacznie droższa jest od podstawy, czy to coś zmieni?

                                    Komentarz

                                    • Ayu
                                      RS
                                      • 2009
                                      • 4154

                                      #19
                                      Zamieszczone przez g4cek
                                      najbogatsza a taka znacznie droższa jest od podstawy, czy to coś zmieni?
                                      czy jak mam Elegance to blacha jest inna niż w Ambiente? No proszę Cię...

                                      Komentarz

                                      • Agamek12
                                        RS
                                        S_OCP Member
                                        • 2006
                                        • 9935
                                        • Ford

                                        #20
                                        g4cek, wersja auta ma znaczenie wtedy, gdy uszkodzone zostają elementy charakterystyczne dla tej wersji. Np. w przypadku uszkodzenia klamki w O2 Mint do wyceny brana byłaby klamka niemalowana, ale w O2 Ambiente ubezpieczyciel musiałby doliczyć koszt malowania tego elementu...
                                        Jeśli uszkodzone elementy są identyczne w najbogatszej i najtańszej wersji, to wartość auta nie ma tu znaczenia. (no chyba że byłaby to kwalifikacja do "szkody całkowitej")
                                        Adam... Używam:
                                        Rolka: e11FL 97KM/130Nm
                                        Passek: B6 175KM/366Nm

                                        Komentarz

                                        • zepter00
                                          RS
                                          • 2008
                                          • 2304

                                          #21
                                          Zamieszczone przez octaviars1
                                          Nie tam jakies firmy zajmujace sie odszkodwaniem tylko samemu pisz pisma. Co to za filozofia napisac pismo, ze sie nie zgadzasz i dolaczyc kosztorys chocby z ASO ?

                                          A "dziadowanie dla kilku groszy" to takie glupie gadanie ludzi, ktorzy chyba nigdy w zyciu nie mieli doczynienia z ubezpieczalnia albo sami czegos nie potrafia zalatwic i dla bezpieczenstwa oddaja auto do aso.
                                          Zapewne mieli zdecydowanie więcej do czynienia z ubezpieczycielami niż 21 latek... Podobnie jeśli chodzi o słownik języka polskiego.
                                          Moja czeska kochanka :-D http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=37223 serwisowana przez DGW. ;-]

                                          "Superbaśka" zastępcza http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...perb+++tdi+awx

                                          Masz coś do mnie? Lepiej przeczytaj to ;-] http://tomianek.pinger.pl/m/839401

                                          Komentarz

                                          • b707
                                            L&K
                                            S_OCP Member
                                            • 2006
                                            • 1272

                                            #22
                                            Zamieszczone przez g4cek
                                            Robercik napisałeś "proponuje od razu skontaktować sie z firmą, która zajmuje sie odszkodowaniami bo firma ubezpieczeniowa bedzie kombinować zeby ja najmniej zaplacić" a co to sa za firmy jakąś nazwę możesz podać bo ja ostatni raz kolizję miałem 8 a nie nawet 9 lat temu i wtedy był żecznik praw ubezpieczonych bo wiem że pomógł mi wtedy załatwić wypłate naleznego mi odszkodowania.
                                            Rzecznik ubezpieczonych jest... nawet sąd polubowny przy rzeczniku. Ale jak ubezpieczyciel się wypnie to rzecznik gó... może.

                                            Zamieszczone przez zepter00
                                            Firma zajmująca się cudzymi odszkodowaniami nie robi tego za darmo. :wink:
                                            Ale większość nie bierze nic jak przegra.

                                            Zamieszczone przez octaviars1
                                            Nie tam jakies firmy zajmujace sie odszkodwaniem tylko samemu pisz pisma. Co to za filozofia napisac pismo, ze sie nie zgadzasz i dolaczyc kosztorys chocby z ASO ?
                                            Widzisz... Możesz wstawić samochód do ASO, mieć poświadczenie sprawcy... a mimo wszystko jak zaczniesz "fikać" to ubezpieczyciel przy OC załatwi pisemko od rzeczoznawcy, że uszkodzenia samochodów nie korelują, a więc zdarzenia nie było jak i odszkodowania.
                                            I nie jest to bajka wyczytana w internecie ale prawda bo dotyczy mojej Skody i szkody.

                                            Samochód oddany do ASO, Warta się kłóci z serwisem o koszty robocizny i kwestie zamienników... ale zdarzenia nie podważa. Gdy wysyłamy pismo, że zgodnie z świeżutkim orzeczeniem SN mam prawo żądać zamienników - milkną. Wiedząc, że mam prawo po swojej pozwalam ASO robić samochód na oryginałach - najwyżej dopłacę różnice. Samochód prawie ukończony a tu Warta pisze, że po zleceniu ekspertyzy uszkodzenia ze sobą nie korelują "więc spadaj na drzewo". Ekspertyza...a dokładnie "ekspertyza" "rzeczoznawcy" po prostu z dupy. Gość nie widział samochodów, z nikim nie rozmawiał. Dostał zdjęcie jednego samochodu jak stoi na ulicy a drugiego jak wisi na podnośniku. Zrobił "zestawienie graficzne" i porównał uszkodzenia, wynik - brak korelacji. Jak na zamówienie... Warty oczywiście. I nikomu nie przeszkadzał fakt, że wg ekspertyzy Octavia jest wyżej zawieszona od SUVa.

                                            Obecnie sprawa na dniach idzie do sądu, pewnie z firmą było by szybciej.
                                            pzdr
                                            Adam

                                            Komentarz

                                            • TomekRs
                                              RS
                                              • 2011
                                              • 1670

                                              #23
                                              zepter00, rozwin swoja mysl, chetnie poczytam.

                                              Komentarz

                                              • micho_m
                                                Rider
                                                • 2011
                                                • 528
                                                • Octavia III (5E3)
                                                • CZDA 1.4 TSI 150 KM

                                                #24
                                                Wersja auta ma znaczenie przy okresalniu jego wartości i ma znaczenie ile % jest mniej warty po szkodzie a najwieksze znaczenie ma przy szkodzie calkowitej. Przykladowo koszt naprawy samochodu wynosi 10000 zł, wg systemu octavia Mint po kilku latach jest warta np. 14.000 a Laurint&Klement 21.000. W mincie naprawa przekracza 70% a L&K nie.
                                                Budowa domów energooszczędnych, szkieletowych
                                                www.nawmar.pl

                                                Komentarz

                                                • sew1981
                                                  RS
                                                  S_OCP MemberModeratorr
                                                  • 2009
                                                  • 10917
                                                  • Fiat

                                                  #25
                                                  zepter00, a o co w sumie Ci chodzi? :P
                                                  Na pw pisz do kolegi 21 letniego, jak coś do niego masz, a nie jakieś takie nie wiadomo co, ni z gruchy ni z pietruchy. :wink:

                                                  Komentarz

                                                  Pracuję...